Jestem fanem filmów historycznych, uwielbiam je i wielokrotnie przymrużam oczy nie błędy patrząc
na całokształt, ale tutaj mogę dać max 6/10 gwiazdek gdyż kostiumy oraz efekty są naprawdę na
przyzwoitym poziomie jednak na tym się kończy. Osoba która pisała fabułę kompletnie nie miała
pomysłu jak to pokazać. Nawet fajny początek, środek już żaczą się psuć (kompletnie nie
uzasadniona ucieczka konna Milo), a końcówka no cóż dla mnie to był melodramat a nie film
katastroficzny z ckliwą hollywoodzką końcówką. Sorry, ale czy już naprawdę nie da się zrobić
dobrego filmu w tych czasach? Ewidentnie dla mnie film postawiony na efekty specjalne i tu na
pewno będą ludzie się cieszyć choć samego 3D specjalnie nie widać.
Zgadzam się, daaaawno temu oglądałam telewizyjny serial o Pompejach i nie tylko był sporo ciekawszy ale mimo braku dzisiejszego efekciarstwa przykuwał do ekranu na długie godziny.