byłam dzisiaj w kinie na Pompejach i muszę przyznać że film podobał mi się tylko ze względu na efekty 4D (obraz 3D, efekty ruchu oraz ostre światło i zapach) można poczuć się jak bohater. niestety, zgaduję że gdyby nie te efekty film zanudziłby mnie na śmierć. przez ciągłe ruchy fotela nie dało się zasnąć. może o to chodziło twórcom ?