Z przykroscia oznajmiam, ze poziom filmow o tematyce historycznej schodzi (od czasow sukcesu Gladiatora) po rowni pochylej do zera.Cos nieszczegolnie wychodza na etapie finalnym te filmy o starozytnosci. No moze trzyma nieco fason ale z pewnymi zastrzezeniami Agora i Cezar z 2001r.Cala reszta nadaj sie wylacznie do kosza. Poza tym tematy sa taokleane i powtarzajace sie, ze najwyzszy czas na zmianetrendow w produkcjach historycznych.Tyle jest motywow historycznych z dziejow Rzymu jak np. wojny punckie, konfrontacja ze swiatem hellenistycznym czy tez okres pozniejszy jak wedrowki ludow czy upadek Rzymu czy jakis motyw z histori Bizancjum...