ale malowniczy i filozoficzny. trochę jakby zagmatwany i przez to trudny do zrozumienia. wynagradzają to swietne zdjęcia i sceneria Dalekiego Wschodu. to poetycki film o samotności. polecam więc na samotny jesienny lub zimowy wieczór
zgadza sie- film trudny. Dialogi i historia milosna jednak wysmienita. dalem 7/10