Chociaż zapowiadał sie dobrze i możnaby zrobić z tego niezły filmik to i tak musieli to zepsuć. Głowny bohater to pipa, zamiast uciekać bez przerwy mógł ich przecież pozabijać, miał tam przecież w miasteczku kilku sprzymieżeńców. Jeszcze te gówniane zakończenie, mogliby zrobic lepsze a nie takie coś.