Kocham Stany Zjednoczone za takie filmy. Jak nigdzie indziej, robią filmy lekkie, bez wymuszonego humoru. Minus produkcji jest to, że czym bliżej końca to się robi bardzo
przewidywalny i łatwy - a początek był naprawdę świetny. Mimo to polecam. Sceny rozmów z dużą ilością bohaterów trochę mi przypominały sceny z filmów Allena- mieliście też
takie odczucie? Każdy coś drze się, teksty wypowiadane są błyskotliwe... Z początkiem byłem zniesmaczony grą Jennifer, ale czym dalej to mi się spodobała jej gra. POLECAM