W książce w ogóle nie ma tej sceny, bo film i książka to właściwie całkiem różne historie, przez wprowadzenie bardzo wielu zmian w fabule.

spodobała mi się wersja Niedzisiejsza_Emily z 26 lut 2013 17:09

cytuję jej wersję: ,, Wiesz, to wszystko miało być dla ciebie, ale... zmieniłem się. Zakochałem się w tej pieprzniętej Tiffany... życzę Ci szczęścia Nicky". :)

rzeczywiście fajna wersja :) ale w książce rzeczywiście taka scena nie miała miejsca.

myślę że aż tak optymistycznie nie było. Bardziej coś w rodzaju "Kocham Cię, mam nadzieje że uda Ci się ułożyć życie, ja musze ułożyć swoje"

myślisz, ze nadal kochał żonę?? kochał już Tiffany i wiedział o tym

A mnie bardziej ciekawi- jak to było z tą zdradą? Ktoś pisał, że w książce on odkrył zdradę na końcu, nie na początku... Tylko to wychodzi już inna historia bo on w filmie przyłapał żonę z innym i ich pobił, stracił panowanie nad sobą i to było przyczyną tego że wylądował w psychiatryku. Jeśli w książce odkrył zdradę na początku to co było wcześniej, jak się rozstali? Ona go zostawiła po prostu a on się łudził, że wróci, ale jak się dowiedział o zdradzie to miłość mu przeszła? To by było bardziej sensowne bo który facet by wybaczył zdradę?

W książce Pat przyłapał Nikki na zdradzie. Obił gościa i przez to trafił to szpitala psychiatrycznego (niedobre miejsce). Nikki rozwiodła się z nim pozbawiając go całego majątku. W książce Pat wychodzi ze szpitala nie po 8 miesiącach ale po kilku latach które praktycznie wyparł z pamięci.Całą zdradę wypiera przez prawie całą książkę i dopiero pod koniec akceptuje fakty. Zarówno film jak i książka są bardzo dobre, ale osobiście traktuje film jakby był niepowiązany z książką bo są w nim tak duże zmiany, że nawet ekranizacje Pottera się przy tym chowają :D