Krótkie pytanie - za co Jacki Weaver dostała nominację do Oscara?
No to ja akurat wiem, ale tak szczerze - czym ona sobie na to zasłużyła? Co takiego oscarowego było w jej roli?
Przecież ona tam KOMPLETNIE nic nie pokazała. Rola na poziomie taniej komedii.
To już jest pytanie do członków Amerykańskiej Akademii Filmowej. Moim zdaniem dostał nominację za krabowe przekąski.
/a
nominacja to chyba jako nagroda pocieszenia za tzw. "całokształt"...
albo układy -układziki....
fakt, w filmie nie było jej widać... De Niro wygrał drugoplanowe role całkowicie. Zmiażdżył konkurencje.
Też tego nie rozumiem. Jak dla mnie to Lawrence i Cooper zasłużenie dostali nominacje, ewentualnie jeszcze De Niro ale Weaver?! Dobrze zagrała, ale rola na pewno nie jest na miarę Oscara.
Ja mam inne pytanie - za co w ogóle te nominacje? Film, owszem, przyjemnie się ogląda, ale takich obrazów Hollywood wypuszcza kilkanaście rocznie.
Też jestem zaskoczony tą nominacją. Ta postać była całkowicie w tle pozostałych bohaterów. Lawrence też mnie nie powaliła. Dziewczyna ma talent pokazała inną twarz, ale poza 2-3 scenami przez cały czas ma tą samą obrażoną minę. Poziom oscarowy na pewno pokazał De Niro.