Miałem niemały problem z tym filmem. Nie wiedziałem jak go ocenić. "Pornografia" może się pochwalić dobrymi dialogami i świetną grą aktorów. Przede wszystkim Krzysztof Majchrzak stworzył niezwykle soczystą, barwną postać Fryderyka. Należy się owacja na stojąco. Początkowo nic nie wskazuje, że cała historia będzie tak dramatyczna. Jednak w miarę upływu czasu czuć w rześkim powietrzu wsi, że coś się kroi. Kroi się i to już od dawna. Wszystkie wydarzenia nieuchronnie prowadzą do obnażenia prawdy. Której możemy się domyślać. I to uważam za duży plus, nie ma żadnych niepotrzebnych wstawek, każda scena ma swoje(momentami ukryte) znaczenie, każda prowadzi do poznania bohaterów, którym przyszło żyć w tak ciężkich czasach. Jest w nich pewna tajemnica, zwłaszcza jeśli chodzi o Fryderyka, który jest bez wątpienia głównym bohaterem. Z resztą ta postać jest niezwykle tajemnicza i magiczna do końca. Zdjęcia pierwsza klasa, no i muzyka dopasowana i charakterystyczna. W ogóle technicznie film prezentuje się bardzo dobrze.
Historia ta pokazała ludzi, których nawet jak wojna nie dotknęła koniecznie fizycznie, to z pewnością odcisnęła piętno na ich psychice. Przez większość filmu, wojna była gdzieś zupełnie z boku, naprawdę było jednak inaczej.
Podsumowując "Pornografia" to film, który trzeba zobaczyć, w każdym razie ja polecam. Tylko tak się zastanawiam, czy chciałbym wrócić do tego filmu jeszcze raz. 8/10