Powiem tak, jarałem się na ten film jeszcze zanim zaczął sie Covid. W końcu udało mi sie go zobaczyć na jednym z portali streamingowych. Film pięknie nakręcony, spokojnie budowana historia , oparta na indiańskich wierzeniach. W tle Ameryka jakże odmienna od hollywodzkich wyobrażeń. Dobrze się bawiłem. Otwarta końcówka; myślę że warty kontynuacji.