Odczucia w trakcie i po seansie zbliżone do tych z "Wszystkich poranków świata", choć oba filmy do dwie różne nieco bajki.
Portret kobiety w ogniu – nagrodzony za scenariusz w Cannes, osiemnastowieczny romans w reżyserii Celine Sciammy, autorki m.in. Mam na imię Cukinia. Tak, to przede wszystkim historia miłosna, ale i proces artystycznego tworzenia, który jest mocno związany z procesem zakochiwania się – a może na odwrót? Film o sztuce z...
więcej
Dobre kino i ciekawa historia miłości. Powoli relacje bohaterów zmieniają się i budują w sposób, który mnie zaskoczył. Nie spodziewałam się takiej zażyłości. Jednak kibicowalam i byłam zainteresowana jak potoczy się ta opowieść i jakie jest przewidziane zakończenie.
To film nie dla wszystkich bo znajdą sie też...
Jeśli zależy Wam na wydaniu DVD tego filmu w Polsce, to podpisywać. Nie zapomnijcie potwierdzić podpisu w emailu, bo każdy się liczy!
https://www.petycjeonline.com/chcemy_portret_kobiety_w_ogniu_na_dvd?s=69304658
Zauważyliście błąd w numeracji stron w książce? Strony parzyste zawsze są po lewej stronie. Marianne nie rysowała więc swojego autoportretu na 28 stronie ;)
Co ma wspólnego pierwszy irlandzki kandydat do Oscara z francuskim niszowym hitem sprzed kilku lat? Jeśli chcecie się dowiedzieć jaki jest przepis na arthouse'owy sukces, zapraszamy do oglądania naszego materiału z serii FilmoBurza! Materiał dostępny po polsku i po angielsku.
polska wersja na kanale FilmoBurza pod...
Mam okazję obejrzeć za tydzień w kinie Portret Kobiety w Ogniu. Zastanawiam się czy wziąć ze sobą mamę (która nie jest homofobem). Chciałbym się dowiedzieć jakie są tam sceny erotyczne. Z góry dziękuje za odpowiedzi
..ale aktorki z reżyserką.Po tylu latach starsza poszła w kąt,co ciekawe młodsza związała się z 11 lat starszą,ach te wodniki..
Czyli propagowanie dzisiejszych lewicowych "wartości", które na siłę wciska się nam w każdy możliwy sposób. Spodziewałam się intrygującego filmu kostiumowego. Tymczasem mało w nim kostiumów, historia nie porywa, a po obejrzeniu bezsensownie wciśniętej sceny z aborcją zrozumiałam jaki jest naprawdę cel tego...
Film z samymi facetami jest uznawany za seksistowski i szowinistyczny. Ale już film z samymi kobietami, to już jest sztuka i wspaniałe arcydzieło. Feministyczna lewica to banda hipokrytów, a raczej hipokrytek.