gdy pojawiła sie pszczoła wiadome że będzie ich więcej ,pierwsza myśl zatkać wlot materiałem, koszulą, ..od razu taka myśl mi wpadła do głowy jak pojawiła się pszczoła
mało sprytny główny bohater jak na takiego agenta,
do policjantki pierwsze cobym powiedział to to że była strzelanina to zawęża krąg poszukiwań,
jak można być tak fałszywym jak jego żona Molly za jakie pieniądze??!?!
no i dla czemu w karetce był przypięty, wenflon to nie wytłumaczenie,
a i jeszcze jak Ben sie pierwszy raz zapytał gdzie jest ruletka to na kilometr to śmierdziało!!!! .a ten kartofel nic się nie domyślił
mimo że błędy rozumowe film mi się podobał,na początku trochę męcząco się rozkręciło :) zaskakujące zakończenie, a raczej dwa gdy by nie te błędy w poczynaniu i myśleniu głównego bohatera było by naprawdę dobrze i z wysoką oceną