Na poważnie jednak. Naprawdę rzadko się zdarza że to potwór wygrywa.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to The Thing z 1982 roku. Ktoś mógłby mi polecić jakiś mało schematyczny horror? Bo ten gatunek mam wrażenie jakby mógł być użyty w pewnym porównaniu John'ego Carmack'a zamiast gier video... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Może Southbound z 2015, The Void z 2016, A Dark Song z 2016, Kairo z 2001, The House of the Devil z 2009, Autopsja Jane Doe z 2016. Mogę polecić jeszcze kilka ;)