Człowiek, który spędził 10 lat w więzieniu, ponieważ został uznany za winnego, ale tak naprawdę był niewinny. Seryjny zabójca na wolności. Prokurator, który domaga się kary śmierci dla niewinnego, a potem stara się, by prawda nie ujrzała światła dziennego. Śledczy, który zostanie zobowiązany, by prowadzić dochodzenie w swojej sprawie i kolejny śledczy opętany wymierzaniem sprawiedliwości. Historia wszystkich tych osób i ich rodzin splata się w trzech liniach czasowych w latach 50. i 60. w niewielkim węgierskim mieście Martfű.

Węgry, lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte XX wieku. Małe miasteczko Martfü jest terroryzowane przez seryjnego mordercę. Żadna z młodych kobiet nie może czuć się bezpiecznie. O zbrodnie zostaje posądzony miejscowy mężczyzna. Prokurator domaga się dla niego kary śmierci. Ostatecznie rzekomy sprawca zostaje skazany na dwadzieścia pięć lat pozbawienia wolności. Jednak siedem lat później znowu zaczynają ginąć kobiety. Pewien młody detektyw za honor stawia sobie ustalenie wszelkich faktów dotyczących sprawy. Kiedy zaczyna rozumieć, że do więzienia trafił niewinny człowiek, postanawia zrobić wszystko, żeby go stamtąd wyciągnąć. Inspirowany prawdziwymi wydarzeniami, sprawnie skonstruowany thriller, w którym nie brakuje mrocznych tajemnic. Obraz w realistyczny sposób ukazuje pogrążone w autorytarnym systemie powojenne Węgry z ich przygnębiającą i duszną atmosferą. Reżyser Árpád Sopsits umiejętnie kreśli intrygujące i nieoczywiste w warstwie psychologicznej postacie. Film nie stroni od brutalności. Są w nim sceny, które mogą zszokować bardziej wrażliwych widzów. W główne role przekonująco wcielają się: Károly Hajduk, Péter Bárnai, Zsolt Anger, Zsolt Trill, Mónika Balsai. Za sugestywne zdjęcia do filmu operator Gábor Szabó otrzymał nagrodę węgierskich krytyków.