PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10012344}

Potworny

Monstrous
4,4 494
oceny
4,4 10 1 494
Potworny
powrót do forum filmu Potworny

Kobieta wyobraża sobie, że żyje w latach 50-tych. Jej wyobraźnia podpowiada takie rozwiązanie w związku z traumą. Prawdopodobnie chodzi o pretekst do ilustracji obrazu przebojami z tamtych lat. Jest to o tyle bzdurne, że iluzja w żaden sposób nie łagodzi bólu straty ani lęku przed psychologicznym pogodzeniem z faktami, więc równie dobrze bohaterka mogłaby sobie wyobrażać, że jest np. średniowieczną księżniczką, albo antyczną boginią – poza względami estetycznymi niczego by to nie zmieniło w wymiarze fabularnym.

Poprzez bezpodstawną estetyzację fabuła ujawnia jedynie prywatną fascynację twórców okresem lat 50-tych XX w. Nie czyni to w żaden sposób różnicy widzowi, o ile nie jest oporowym wyznawcą teorii, że wtedy wszystko z jakiegoś powodu było lepsze, czyniąc życie łatwiejszym. Dla odbiorców, którzy z oczywistych powodów nie mogą pamiętać, jak wyglądało życie na amerykańskiej prowincji tamtego okresu, wszystko sprowadza się do kroju ubrań, modelu telewizora, samochodu lub stylu fryzury. Rzeczywistość jak zawsze była znacznie bardziej złożona. Oczywiście kraina marzeń ma gdzieś racjonalizm, bo została powołana w imię... właśnie, czego? Twórcy nie motywują wyboru bohaterki, więc tak i już.

Fabuła nie odbiega od stereotypowego psychologizującego horroru klasy B. Film niczego tak naprawdę nie tłumaczy, niczego nie wyjaśnia – w finale bohaterka pozostaje dla widza dokładnie takim samym anonimem, jak w pierwszej scenie: strata, mechanizm wyparcia plus jakieś pretekstowe straszydło. Najlepiej wypada oprawa muzyczna, choć, poza wzmiankowaną stylizacją bez logicznego związku z prezentowanymi obrazami.

ocenił(a) film na 5
Gwiezdne_kartofle

Ładnie i przewidywalnie od pierwszych minut

Gwiezdne_kartofle

Lata 50 nie są przypadkowe. Może jest to wyjaśnienie uproszczone, ale wyjaśnia je rozmowa z babcią która powiedziała że pasowałabyś do tamtych czas;w jej młodości. Zresztą lata 50 w stanach kojarzą się zupełnie inaczej niż w Polsce. Tam to okres zaraz po wojnie gdzie nastał idylliczny spokój i do tej pory jest on tak prawdziwie, czy nie postrzegany. Wystarczy spojrzeć na filmy z tamtego okresu, które bardziej przypominają baśnie niż rzeczywistość. Nawet horrory, thillery i dramaty. Czasy które są kojarzone z przyjściem nowoczesności ( nawiązuje do tego ciągle powtarzająca się reklama zmywarki) ale i tradycyjnymi wartościami i rolą kobiety. Stroje kolorowe i trochę bajkowo przerysowane, świat słoneczny i taki trochę idylliczny. Dodatkowo na koniec jest nawiązanie do babci, która jest niemym bohaterem tego filmu. Więc wybranie tego konkretnie okresu ma swoje uzasadnienie w przeciwięstwie np do średniowiecza w którym trzeba było uważać na to co sie mowi żeby nie spłonąć na stosie, a ludzie masowo umierali od zaraz i wojen. Więc to raczej mało terafione porownanie. Nie zmienia to faktu, że film taki jak wiele innych tego typu, choć miły dla oka i generalnie oglądało się go przyjemnie. Plus za muzykę, która podkreśliła fajny klimat, choć też to zabieg odtworczy to mnie kupił.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones