myślę że powiększenie jest najtrudniejszym filmem Antonioniego, widziałem go jako nastolatek i kompletnie nie mogłem go zrozumieć, raczej nie jest to dobry film żeby rozpoczynać przygodę ztym reżyserem. Polecałbym raczej "Przygodę", albo "Zawód: reporter", filmy równie interesujące, które mogłyby rozjaśnić ścieżki jakimi podąża Antonioni robiąc swoje filmy.
a ja mą przygodę z antonionim rozpoczęłam własnie od Powiekszenia i juz wiem,ze to jest moj ukochany film... genialny,ta synestezja,cisza,szum drzew,kolory,wszystko przesiakniete erotyzmem i oblane psychodelą...rewelacja!jestem dopiero na pierwszym roku studiow ajuz wiem,jaki bedzie temat mojej magisterki;) pozdrawiam