Typowa historia jakich wiele, w połowie myślałam że zasnę nawet do końca nie dotrwałam. Kilka scen przy których prawie się uśmiechnęłam. Nawet na mega nudny wieczór bym tego nie polecała.
W dzisiejszych czasach trudno o oryginalną fabułę.
A co do samego filmu pozwolę się nie zgodzić z Tobą. Wciągający, czasem śmieszny, czasem smutny. Dobre i co najważniejsze niegłupie kino.
To chyba zależy od gustu. Mnie kompletnie nie wciągnął. Rzadko zdarza mi się nie kończyć filmu a przy tym nie mogłam dotrwać do końca. Miał kilka dobrych momentów i to na tyle niestety.