Według mnie jest to bardzo udana kontynuacja. Tym razem zamiast króla zbrodni czyli Jokera dostaliśmy Pingwina, który to został tutaj przedstawiony troszkę jako postać tragiczna. Związku z tym sam film jest taki trochę smutnawy. Nie mogę również nie wspomnieć o Catwoman, która to kradnie praktycznie każdą scenę w jakiej się pojawia. No po prostu świetna jest ;)