Widzieliście tą scenę jak pingwin idzie sobie przez cmentarz, tam gdzie są niby jego rodzice i nagle potyka się o nagrobek i ten o mao się nie przewraca:) To było niezłe... Ogólnie film - klasyka polecam
mi najbardziej się podobała kobieta-kot (scena w której spadła z okna i koty zaczęły ssać jej krew)