Bardzo dobry początek Shinsei. Oglądałem ten film już dobre 20 razy i za każdym razem była to wspaniała rozrywka. Przedewszystkim wymiata muzyka. Takayuki Hattori po raz drugi spisał się na medal. Nowy image Godzilli traci na realiźmie ale jest bardzo ciekawy. Jednym słowem pozycja obowiązkowa dla każdego fana. Nooby niech się trzymają z daleka...