PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=111710}

Powrót do Garden State

Garden State
2004
7,2 35 tys. ocen
7,2 10 1 35445
7,1 22 krytyków
Powrót do Garden State
powrót do forum filmu Powrót do Garden State

Film oczywiście bardzo fajny i tak dalej, ale o co w sumie chodziło z tą katastrofą samolotu
na początku?

ocenił(a) film na 9
pigmejskipuszek

Spoilery.
To był sen. Pod koniec sceny pojawia się telefon nad jego głową i sen się urywa.

Zauważ, że na początku bohater tkwi w centrum jakieś katastrofy, a pod w finale filmu siedzi spokojnie w samolocie. Chwilę później wydostaje się z niego i już pewny swoich emocji idzie o tym powiedzieć Sam. Bardzo to przewrotne, bo może ostatnia scena była też snem bohatera? Tak czy inaczej fantastyczny film.

ocenił(a) film na 10
Redox

Ahhhhh... dziękuję, rozjaśniło mi się w główce ;)

ocenił(a) film na 9
Redox

Może chodziło o jakąś alegoryczność. O to, że jego życie zmierzało do katastrofy, a dzięki przemianie, która dokonała się w New Jersey zmienił swój los. Ja tak to przynajmniej odczytałem.

ocenił(a) film na 10
Thomasons

no chyba, że chodziło po prostu o to by pokazać jak wyprany z uczuć jest nasz bohater. Samolot zmierza do katastrofy, wszyscy panikują a On siedzi kompletnie nie wzruszony. Ta scena ( jak i parę potem ) pokazuje w jakim stanie emocjonalnym był Andrew (oczywiście dzięki tonom psychotropów jaki zażywał od paru lat).

sawin

zgadzam się z przedmówcą - chodzi o pokazanie w jakim stanie jest na początku filmu bohater, kompletnie znieczulony przez psychotropy, wyprany z emocji.

ocenił(a) film na 10
sawin

też tak uważam. jeden z moich ulubionych filmów. ścieżka dzwiekowa do tej pory jest dla mnie nr 1. pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
Redox

Ta pierwsza to sen. Ostatnia już nie. I ten sen mógł mu się przypomnieć jak siedział w samolocie, uzmysławiając jak kruche jest życie, może teraz zginąć w wypadku i nie zobaczyć Sam, więc decyduje się działać teraz bo los niepewny.Trzymając ją w ramionach mówi "to właśnie jest życie, tu i teraz".

ocenił(a) film na 7
None200

Jak dla mnie - zapowiedź tego co by go czekało gdyby wrócił do siebie, równie dobrze to mogłaby być przedostatnia scena filmu jako wyobrażenie. Czyli - życie znowu by mu się zawaliło, czuł katastrofę, woli bezpieczniej zostać z Sam i nie ryzykować upadku.