ni ziebi ni grzeje,nic nadzwyczajnego... powiem wiecej:zaserwowano tu oklepane schematy<on poznaje dziewczynę która zmienia jego życie,i to w cztery dni!"wow" że tak powiem...> wszystko jest przewidywalne...banalne i... "this is it,this is life!" no,this is only another "jumbled" movie with kind of "message"...?
powinno dobrze się oglądać w kinie,z popcornem na kolanach, pepsi w jednym ręku i chusteczkami w drugim...
wiec jednak ziębi...:)