Marna podróbka genialnego Misery
dokladnie - szerokim łukiem omijac ten film
Obejrzałem i powiem tak 4/10. Jak się już akcja rozkręciła, to ta sztuczna gra aktorska pozostawiała wiele do życzenia. A już ten bieg splintera głównego bohatera na piechote mnie rozpieprzył :)
dokładnie.
No więc w sumie nie aż taka marna. Mimo iż prawie wszystko dało się przewidzieć, to i tak trzymał w napięciu. :)