Niepodważalny klasyk kina przygodowo-sf. Kiedy obejrzałem pierwszą część wiedziałem już, że nie mogę przestać dlatego "łyknąłem" całą trylogię naraz. Trudno w to uwierzyć, ale wysztkie trzy części tworzą idealną całość, jakby jeden film, a co najważniejsze utrzymują ten sam świetny poziom. Akcji jest mnóstwo, komediowe momenty także są rewelacyjne. Na samym końcu pozostaje tylko smutek, że to już koniec, ale gdzieś w głębi wiem, że zawsze bedę mógł "cofnąć się w czasie" by jeszcze raz obejrzeć tą genialną trylogię.
Obok "Władcy Pierścieni"; "Gwiezdnych Wojen (starych) oraz "Indiany Jonesa (bez 4 części)" to jeden z najlepszych filmowych cyklów, przy którym każdy bedzie się bawił równie wspaniale co ja, i to jest najpiękniejsze :)
8/10