PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8825}

Powrót do przyszłości III

Back to the Future Part III
1990
7,4 161 tys. ocen
7,4 10 1 160828
7,4 43 krytyków
Powrót do przyszłości III
powrót do forum filmu Powrót do przyszłości III

.....TO MOGLI JĄ ODLAC ZE WECHIKUŁU KTORYM DOC PRZENIOŁŚ SIE NA DIZKI ZACHÓD :)

ocenił(a) film na 10
jutroalbonigdy

Już było to tu stwierdzenie z kilka razy.
Wiem, że sam reżyser to jakoś tłumaczył, ale nie pamiętam jak. Róznie można: może w tamtym deloreanie też się skończyła, albo Doc wylał, zanim schował delorana itp.

ocenił(a) film na 10
Madeleine29

A może nie było w nim benzyny, bo w końcu jak Doc się nim przeniósł na dziki zachód to samochód jeszcze latał i nie potrzebował paliwa.

Madeleine29

O ile dobrze paniętam w Deloriana,którym leciał Doc uderzył piorun co spowodowało,że przeniósł się do roku 1885,a nie 1985.Możliwe,że wypadek ten spowodował uszkodzenie systemu umożliwiający lot przez co Delorian został uziemniony i musiał urzywać benzyny(której w baku mógło nie być). Gdyby było inaczej Doc nie czekałby dziesięciu miesięcy tylko poprostu wróciłby do swojej lini czasowej(tak myślę).

ocenił(a) film na 10
Aero

Racja. Skoro Doc nie wrocil do 1985 r, a osiadl na dzikim zachodzie, oznacza, ze nie mial jak wrocic. Nie wiadomo co sie stalo - nie mowia o tym w filmie, jest mowa tylko o obwodach czasowych, zniszczonych przez piorun. Fakt, ze w liscie nie ma nic na temat paliwa. Jednak Doc nie zaproponowal Marty´emu, ze wezma benzyne z ukrytego w kopalni wehikulu. Wiec... musialo jej tam juz nie byc. Nie wiadomo czemu. Ale wystarczyloby powiedziec w filmie, ze np. w 1955 r. byla rezerwa paliwa i w momencie awaryjnego przeniesienia w przeszlosc paliwo wyczerpalo sie do reszty. Starczylo go tylko na ukrycie DeLoreana w kopalni i... empty.

jutroalbonigdy

Jak odlać ? Przecież wehikuł był jeden. Pozostawiony przez Browna dla Martiego, ten nim wrócił już z przebitym bakiem.

ocenił(a) film na 8
Jordan66

Po przybyciu Martiego do roku 1885 wehikuły były dwa: jeden pozostawiony w kopalni ( czekał on na Martiego), a drugi to ten , który próbowali naprawić ( ten , którym Marty przybył).

ocenił(a) film na 8
bartoszu88

Ale wehiku lz przyszlsoci mia ljeszcze naped latanai wiec nei wymagal benzyny.

ocenił(a) film na 10
SzOpMaN

Wymagal. Latanie tez bylo na benzyne. Choc w lataniu na dzikim zachodzie przeszkodzil nie brak smieci, ale piorun. Mr Fusion, czyli naped smieciowy, zasilal jedynie obwody czasowe (tak mowil Doc).

bartoszu88

No tak, ale gdyby ruszono tamten a zarazem ten sam wehikuł ukryty już w kopalni to Marty by go nie znalazł w 1955 i nie miał czym przylecieć do 1885 - takie to zagmatwanie :S

ocenił(a) film na 10
Jordan66

Ten sam temat chcialem poruszyc, ale mnie ubiegliscie:)! Widac, ze sam rezyser wpadl w paradoks czasoprzestrzenny. Ale nie bylo innego wyjscia. Jedyne rozwiazanie jest takie, ze po awaryjnym przeniesieniu na dziki zachod skonczyla sie w wehikule benzyna (moze juz wczesniej byla rezerwa?) Mozna bylo jednak te informacje dodac do dialogu Doca z Martym, kiedy ten drugi informuje, ze bak DeLoreana przebila strzala. Wtedy wszystko byloby jasne.
Mozna bylo tez wspomniec w filmie o tym drugim wehikule - niby taka dbalosc o szczegoly, a tu taka wpadka.

obreb_2

Raczej scenarzysta, nie reżyser, jest odpowiedzialny za fabułę.

Sub_Zero

Otoz nie mogli, gdyz nie bylo dwuch wehikulow lecz tylko jeden !!!
W 1955 piorun uderza w wehikul, ktory przenosi sie do 1855 gdzie nastepnie zostaje ukryty. W 1955 Marty odnajduje (ten sam) wehikul i przenosi sie w przeszlosc do roku 1885 w celu zabrania doktora z powrotem do przyszlosci, wiec wehikul jest tylko jeden...
Otoz tlumacze dlaczego:
Najlatwiej bedzie to sobie wyobrazic na zasadzie iz: przeszlosc to punktu "A" a przyszlosc to punkt "B", natomiast linia czasu to "droga" biegnaca pomiedzy tymi punktami (hehe torche to psychiczne ale juz mowie o co chodzi)... Wehikul wyrusza w podroz z punktu "A" (zostaje ukrty)...nastepnie przemierza "droge" w kierunku punktu "B" (jest to czas, w ktorym pozostaje w ukryciu). Dotarwszy do punktu "B", "zawraca" i ponownie wyrusza w kierunku punktu "A" (Marty odnajduje wehikul i leci po doktora). W momencie gdy Marty pojawia sie w roku 1885 "ukrty wehikul" znika gdyz to jest ten sam i juz go nie ma tam w jaskini, poniewaz przebyl on ta wspomniana "droge"!
Wiece nie mogli przelac benzyny z samochodu ktorego tam w jaskini juz nie ma.

ocenił(a) film na 9
czacza2000

ciekawa teoria ale wydaje mi sie że błędna.

Podczas wydarzeń na dzikim zachodzie są dwa wechikuły. Jeden czeka w jaskini na odnalezienie w 1955 a drugi jest juz tym odnalezionym starszym o 70 lat pojazdem. Teoretycznie masz racje to jest ciągle ten sam wechikuł. Tylko że jeden jest młodszy a drugi starszy. Tak samo jak w drugiej cześci masz dwóch doktorków i dwóch Marty`ich. Działa to na tej samej zasadzie ( z resztą wiele ludzi już to tu pisało)

A wystarczy że oba wechikuły nie miały benzyny i nie nie ma problemu