Film (ogólnie trylogia) mojego dzieciństwa.Darzę go wielkim sentymentem aż po dzień dzisiejszy.Pamiętam,że jako młody szczyl siedziałem zapatrzony w przygody dr.Emmeta Browna i załogi z wypiekami na twarzy i rozdziawioną gębą.Mimo,że film z biegiem czasu traci na walorach,to dla mnie taka definicja filmu przygodowego w oldtime'owym stylu.
Nieobiektywnie oczko więcej,może dwa.
8/10