przewidywalny głupi i słaba gra aktorska po oskarowym filmie spodziewałem się czegoś więcej.
Żeby jeszcze można było coś napisać...
przewidywalny: w porównaniu z innymi produkcjami z 1985 roku wypada całkiem dobrze.
głupi: HP za to jest bardzo mądry....
słaba gra aktorska: mógłbyś trochę dokładniej określić którzy aktorzy zagrali słabo?
"jak na film Oscarowy"- film dostał Oscara za najlepszy montaż dźwięku a nie za grę scenariusz, reżyserię itp. więc nie rozumiem twojego oburzenia.
nie oburzam się tylko myślałem że będzie lepszy,i dostał nominacje do Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny,dlaczego mówisz że Harry jest głupi?.
Nominacja to tylko nominacja a nie Oscar. A co do HP to nie mówię, że jest głupi tylko, śmieszne jest jak ktoś nazywa "PdP" głupim a jednocześnie daje najwyższą ocenę HP.
Cały czas jest oryginalny i świeży. Nie tylko wtedy był. Technika posunęła się do przodu, ale fabuła nadal jest wyrafinowana i niejednoznaczna. Czegóż tu nie ma: zapis przemian obyczajowych, wątki edypalne, na poły konserwatywny postulat zachowania status quo. Autor postu nie rozumie tego filmu.
Krytykuje on tak interesujący obraz, ze znakomitym scenariuszem i kreacjami aktorskimi (Lloyd. Fox, Wilson) paradoksalnie w czasach kompletnego kryzysu kina, zwłaszcza kina rozrywkowego, ponadto w dobie "powrotów do przeszłości", w Hollywood manifestowanych w ciągłej realizacji remake'ów filmów nawiasem mówiąc z lat 80- ych. "Powrót do przyszłości 2" antycypuje tą nostalgię, pokazując przestrzeń baru "Lata 80".