Powrót do przyszłości
Back to the Future
1985
Przecież ten to dramat. Trylogia ma specjalne plakaty do każdej z części. na FW 2 i 3 część ma ten plakat a w tej dali jakis zupelnie z kosmosu do tego okropnie brzydki.
Jeden znajlepszych filmow rozrywkowych w historii. Klasyk z doskonala fabula, emocjonujaca akcja, pelen humoru i zabawy. Moge ogladac w nieskonczonosc. Zawsze siedze jak na szpilkach ogladajac final, mimo, ze wiem, ze Marty powroci do przyszlosci. Poczatek znakomitej trylogii.
Wstyd się przyznać ale ten film obejrzałem dopiero pierwszy raz i to dopiero w 2009 roku!. Dużo się o nim nasłuchałem, wiem, że bardzo często leci w TV, ale coś zawsze mnie od niego odpychało. Teraz żałuję, że nie odkryłem go wcześniej, ale lepiej późnio niż wcale. Producent Steven Spielberg i jego "uczeń" Robert...
z wypowiedzi, których nie znajdziecie
w spekulacjach o kinie:
It belongs to a list of other audience-enthralling films like Jaws, Carrie, Annie Hall and The Exorcist that in retrospect seem like a perfect films.
jest coś, co mnie nurtuje... duży nacisk w filmie położono na to, że przemieszczenie następuje w czasie - ale nie w przestrzeni. Najsilniej jest to zaakcentowane w części trzeciej - w przeszłości mostu nie ma, a w przyszłości - jest i dzięki temu skok w czasie się udaje.
Tyle, że...
Trzeba na tę sprawę popatrzeć...
Oglądam po raz któryś, ale teraz chyba za bardzo analizuję. I wyszło, że ten film, po scenie z Einsteinem, nie ma sensu. Aż boję się dalej oglądać. Jak dobrze, że daaawno temu tylko się oglądało, w zasadzie nieco bezmyślnie, bo tylko w kinie można było coś fajnego uświadczyć.
Ten film jako jedyny na świecie moim zdaniem ma wszystkie części równie świetne. Jest ponadczasowy i mam nadzieję, że nigdy nie powstanie żadna nowa wersja, bo nie przeżyłabym kolejnej odsłony komercyjnej i poprawnie politycznej chały, która mogłaby zniszczyć tak cudowny film. Szokiem natomiast jest dla mnie ocena na...
więcejW trzeciej częsci bochaterowie na dzikim zachodzie zmagają sie z zepsutym napedem wechikułu . W 1885 sa tam dwa deloriany. Ten ktorym przybył Marty i ten ktorym przybył doktorek . Nie można było przełożyć części z jednego do drugiego wechikułu zrobić z dwóch jeden . Niepotrzebna kombinacja z lokomotywą.
W mojej nic nie znaczącej ocenie piękne było dorastać na tle takiego kina. Napisano już wiele więc i dodawać więcej nie trzeba. Klaysk, a kto nie zna ten niech się pod stół skryje. ChristopherL. z rolą życia koniec kropka.
Puscilem dzis ten film dzieciom i jak zasiadlem z nimi tak nie moglem sie oderwac az do konca! Wspaniale rodzinne kino! Niesamowite, ze sie w ogole nie zestarzalo.
Wszystkie pieniądze wydałam z kieszonkowego. Dawno temu jak 4 filmy grano w miesiącu to i tak było dobrze. Więc poszłam 8 razy. I gdyby przyszło mi cofnąć się w czasie, poszłabym i więcej.
Rozumiem taką ocenę w przypadku części drugiej, a tym bardziej trzeciej, ale pierwszej? Co to, atak gimbusów? xD
