Ciekawym motywem filmu jest pokazywanie tych samych schematów u młodego, jak i u starego. Młody też udaje, że przed wszystkimi, że wszystko jest super. Chce być kimś innym. Po to jest wątek tej dziewczyny Żuka. Wielu tu pisze w komentarzach, że stracił ją przez wparowanie ojca pod wpływem i na golasa. Nie... Stracił ją kiedy zobaczyła, że nie jest tym na kogo się kreował. Wręcz była zażenowana, że jest zwykłym dzieciakiem bawiącym się lego.