Kazda rodzina pokolenia lat 70 ktore zylo w blokach duzych miast miala w klatce schodowej jedna taka rodzine ktorej historia w mniejszym badz wiekszym stopniu byla bardzo podobna. Szkoda, ze realizacyjnie to typowo polska produkcja gdzie w polowie filmu zastanawialem sie czy sobie juz darowac i sie poddac ale jakims cudem dotrzymalem pomimo swietnego aktorstwa pierwszego i drugiego planu.