Wspaniały obraz, film jest niejako substytutem Kolumbów - lata powojenne, którego niestety w PRL nie nakręcono, a szkoda. Film pokazuje doskonale, jak z biegiem lat zacierają się przyjaźnie, ideały ludzkie, jak ludzie się od siebie oddalają z biegiem lat, liczy się w życiu tylko to co aktualne; smutne to bardzo ale jakże prawdziwe. Jeżeli chodzi o obraz psychologiczny jest to dla mnie niemal arcydzieło i tylko szkoda że zapomniane i mało znane. Tak na marginesie jest to film w swym przesłaniu podobny do "Panny z Wilka" Wajdy. Jeżeli ktoś lubi ten film to musi (!) obejrzeć "Powrót".