Popłakałem się. Pod koniec seansu ludzie wstali, zaczęliśmy klaskać. Nie nam oceniać, czy
Powstanie Warszawskie było słuszne. Popatrzcie na te szlachetne twarzę Warszawiaków. Wiem , że
nas też stać na walkę o dobro naszej Ojczyzny. A pracy przed nami wiele! Rodacy! Kochajmy się i
wspierajmy nawzajem. Jesteśmy braćmi i siostrami, nie walczmy ze sobą, tylko z wrogiem.
"Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy"