PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=690058}
7,2 32 tys. ocen
7,2 10 1 31772
5,9 15 krytyków
Powstanie Warszawskie
powrót do forum filmu Powstanie Warszawskie

Wstyd, że biorąc pod uwagę rangę wydarzenia i jego tragiczne konsekwencje, dopuszczono do
powstania tak fatalnego, żenującego wręcz filmu. Poziom realizacyjny plasuje się gdzieś
pomiędzy programem telewizyjnym dla dzieci z lat 90-tych, a amatorskim słuchowiskiem z
prowincjonalnego domu kultury.

Podziwiam mrówczą pracę sztabu ludzi przy rekonstrukcji oryginalnych materiałów, ale w
zasadzie na tym kończą się jakiekolwiek możliwe pochwały dla tego potwornego po prostu filmu.
Dialogi brzmią tak jakby napisane były przez natchnionego licealistę na kolanie w jeden wieczór
na dzień przed oddaniem tekstu. Narratorzy, czyli "chłopcy" to dorośli mężczyźni, starsi o jakieś
15 lat od granych przez siebie postaci... Podziwiam wiarę autorów w niski poziom widza - jest
ona naprawdę niezwykle potężna, ale nawet ona nie wytrzymała tej próby. Obsada jest
zwyczajnie żenująca i do tego jeszcze fatalnie gra!

Na udźwiękowienie wprost brak mi słów. Czy robił je ten sam licealista, który napisał dialogi? Czy
film miał w ogóle zgranie w studiu? Przecież to niemożliwe, żeby tak źle zrobić dźwięk! Dialogi
walące z tylnych głośników, w ogóle nie umieszczone w przestrzeni i atmosferach. Ludzie, jak
Wam nie wstyd oddawać publiczności taką wołającą o pomstę do nieba fuszerkę, wiedząc
zwyczajnie, że i tak wepchniecie ją jej za kołnierze ze względu na temat.

Wstyd, wstyd, wstyd. Pierwszy raz od wielu lat miałam ochotę po seansie podejść do kasy i
poprosić o zwrot pieniędzy. Gdybym tylko nie wiedziała, że ich część zasila powstańców, na
pewno bym to zrobiła.

ocenił(a) film na 4
sweet0devil

Popieram

ocenił(a) film na 4
sweet0devil

Ja również się z tobą zgadzam

sweet0devil

Niestety muszę się zgodzić. Siedziałam na seansie zniesmaczona. Jak można tak bardzo spieprzyć mrówczą pracę osób rekonstruujących archiwalne nagrania?! Te pseudohumorystyczne dialogi dwóch pajaców w tle były wkomponowane w tak tragiczne zdjęcia bez jakiegokolwiek szacunku dla tych ludzi - pełnych ufności i nadziei na twarzach, którzy jeszcze nie wiedzą jak tragicznie potoczą się ich przyszłe losy.
Te piekne dziewczęta albo czekała okrutna śmierć - albo w trakcie powstania, albo przez wyciągnięcie ze sznura Warszawiaków, których wyprowadzano ze stolicy po upadku Powstania, które zaciągane przez Niemców do bram kamienic juz nigdy z nich nie wracały... A oni jakieś żarty sobie robią, z 17-latek idących na rzeź, z kilkuletnich dzieci w hełmach.... Trzeba naprawdę być wyjątkowym kretynem, żeby wmieszać humor w te smutne ujęcia...
I jak można tak idiotycznie nadinterpretować ludzkie reakcje - to, że ktoś się uśmiecha do kamery, nie oznacza, że mu wesoło, jak w tak tragiczne obrazy można wrzucać jakieś idiotyczne teksty typu "podaj taśmę".. I te nieustanne wybuchy bomb w tle, gdy ludzie spokojnie spacerują po ulicy - bez drgnienia na wybuch iluś tam na raz bomb. Strasznie żenujące. A żeby w trakcie różnych ujęć prowadzić ciągły dialog to już trzeba być wybitnym debilem. Film dla podstawówki i gimnazjum - jeśli wyciąć kilka ujęć. Masakra. Strasznie smutne, szkoda pracy tylu osób... można by naprawdę zrobić z tego coś genialnego. Szkoda potencjału. Bardzo.