Film sam w sobie może być. Doceniam prace kamerzystów którzy to wtedy kręcili i ich poświecenie dla sprawy żeby kiedyś choć rąbek realiów tamtych czasów przekazać nam żebyśmy mogli zobaczyć jak było w 1944r.
Oglądając uważnie ten film można się dowiedzieć kilku zaskakujących rzeczy np:
Że powstańcy z odzyskanego materiału wybuchowego po porcjowaniu szyli granaty z dołączonym zapalnikiem.
Że niemieckie ciecie.....
wróć niemieckie k u r w y wcale niebyli tacy aryjscy i nie piszcie że pod koniec wojny brali kogo popadło do niemieckiej armii...
Także niemieckie ,K które wpadły do niewoli były ubierane w szare kombinezony z wielka swastyką na plecach.
Wymieniłem kilka spostrzeżeń które teraz pamięta a wcale nie są takie oczywiste.
Pewnie inni znajda jeszcze jakieś :_]
Ale wracając do setna ci co skleili te kawałki filmów w jeden i podłożyli dialog to w cale się nie wysilili a wręcz zalatuje to tandetą. Ale to nie jest najgorsze w tym najgorsze jest to że z tego ocalałego kawałka historii ktoś wymyślił że podrzuci kiepski głos i zrobić z tego zarobek i bileciki do kina około 30 zł
Tego rodzaju historia "dzieło sztuki" powinno być przechowywane i udostępniane Polakom w ramach pamięci narodowej a nie zbijanie żydowskiej kasy na tym.
Konkluzja moja jest taka, jak bym żył w tamtych czasach to zrobił bym to samo co Niemcy z powstańcami na tych co dziś zarabiają na tym.