Może i film nie jest doskonały, jako dokument. Ale osobiscie uważam, że to arcydzieło. Wiem wiem, dialogi do kitu, może koloryzacja, montaż. Ale w tym filmie chodzi o coś zupełnie innego, aniżeli łapki na fb. Chodzi o ukazanie beznadziei wojny. Ktoś kto nigdy nie doświadczył tej beznadziei, tego strachu, tej obawy o własne życie. Możliwe, że nie zrozumie tego filmu. Wojna to najgorszy syf który morze sie przydarzyc. Ale ludzie siedzący w ciepłych domkach nigdy tego nie pojmą...