SPOILER ALERT ;p

zgadzam się, jak dla mnie ocena niesłuszna

"...Zadbali o każdy szczegół w filmie..." qrde poplakalem sie ze smiechu :) Tx bro za rozweselenie z samego rana ;)

Człowieku :D , ty chyba jestes jakims funboyem Travolty :D, jestem zawiedziony na tym filmie , rezyser ktorego ceniłem za 13 dzielnice i uprowadzona teraz odwalił taki sredni klops, fabuła kompletnie tak pomieszana ,nie wiadomo wogole co? skad? i jak?, akcja jest no dobrze ale tego wszystkiego jest za duzo ,zbyt przesadnie i bez sensu. Film dla bezmózgowców lub popcornistów musze przyznac z bólem , a zapowiadało sie na cos naprawde dobrego :/ , a wogole koncowka !!! hahah < SPOILER ! > travolta i ten drugi łepek wyciagaja sobie gnaty na lotnisku , ładnie se je ogladaja , kłada na stoliku i graja qrw w szachy aahahaha boze ,zenujacy był ten film ,pozdro

Widze,że wszyscy po kolei ,jak jeden mąż oglądają filmy tylko dlatego ,żeby potem móc go zjechać.Kurwa , dla was to filmy powinny mieć prosty tekst i baaardzo zawiłą historie a'la Moda na Sukces.Niektórzy oglądają filmy po to by obejrzeć i zrozumieć.Nie rozumiesz filmu,fabuły etc. to po huj oglądasz??.Do każdego filmu trzeba podejść indywidualnie a z tego co widzę to jesteście ludźmi "nowego pokolenia" i wy tego nigdy nie zrozumiecie.Oglądając ten film trzeba rozumieć sens,logikę rezysera/producenta ,fakty historyczne jak i samą grę i teksty aktorskie.Jak ktoś tego nie rozumie, to co się dziwić,że potem się gówno wie i ludzie oceniają "film" jako chałę i chałturę. Weź siądź za kamerą i spróbuj sam nakręcić lepszy film , to gratuluję.I nie jestem fanboyem Travolty.We wcześniejszym poście chodziło mi o to , że podobają mi się jego aktualne kreacje np. w The Talking of Pelham 123, From Paris with Love, bo te wcześniejsze jakoś mi do niego nie pasują.Cukierkowy tatuś albo tancerz:(.Mało tych prawdziwych starych aktorów trzyma jakikolwiek poziom ostatnio w filmach,ale akurat Travolta trzyma się dobrze.Czasami serio,akcja w akcję,humor w humor,Travi przypominał mi poczciwego Bruca Willisa grającego w pierwszych częściach Szklanej pułąpki.To był film, to były piękne chwile.A teraz co?. Wychodzi tyle tych filmów z którymi nie wiadomo co robić.Teraz jest taka różnorodność tematów,że filmy się szybko nudzą i są co chwila powielane przez kogoś innego.Jedynym ratunkiem od tego wszystkiego jest internet i "torrenty/warezy".Nie wiem co komu to przeszkadza,że ludzie ściągają filmy.Jak się film spodoba to się chyba przejdziesz do kina na niego.Wiem,ze jest to kradzież własności intelektualnej ale to wszystko napędza rynek.Gdyby nagle uwalili wszystkich piratów na świecie to jestem pewny,że kina by prawie w 99,8% opustoszały i kręcenie i puszczanie w kinach filmów było by bez sensu.Znam wiele zespołów muzycznych które same zadeklarowały się,że pozwalają na ściąganie ich twórczości z internetu i wszystko jest legalne.I faktycznie.Gdyby nie to, to nie wiem czy owe zespoły były by darzone taką popularnością i zaufaniem.Zespołami są np. Linkin Park,Static X etc. . Teraz WB walczy z tym gdyż oni tracą z tego powodu kasę ale i tak nic to nie da , gdyż owe zespoły mają większy zarobek dzięki internetowi.Gość se ściągnie,przesłucha a jak mu się spodoba to kupi album, może jakąś koszulkę lub inny gadżet.Właśnie wytwórnie powinny pomyśleć o czymś takim.I niech zaraz nie znajdzie się jakiś życzliwy który zaraz mi wyskoczy ,że skoro poruszam ten temat to sam jestem piratem , bo nie ma na świecie osoby(oczywiście po za tymi które nie posiadają komputera)która nigdy nie miała na swoim komputerze nielegalnych plików,filmów z neta czy z crackowanych programów(lub na keygenach).I nie wciskajcie mi kitu ,że nie bo nawet ci szlachetni politycy i policjanci na swoich maszynach mają nie małe zapasy nielegalnych plików.

Świetny film, równiez lubie Travolte a w tym filmie wygalada zajebiscie!

Jak chcesz zobaczyć zajebistego Trawoltę to se pooglądaj zdjęcia, będzie szybciej i przyjemniej.....

Tisoc.Ale kurwa hamski to byc nie musisz.Chodzi nam o to ,że podoba nam się "KREACJA" Travolty na np. Charliego Waxa

hehe jaki Ty masz tu sens w tym filmie chlopie, ze nie wspomne o logice? Chyba ogladalismy dwa rozne filmy bo ja sie w nim zadnego z powyzszych nie doszukalem. Proste texty to wlasnie tutaj wystepuja, oklepane do bolu frazesy holywoodzkie ktore pewnie jakis pozal sie boze pisarz dialogow sprzedaje na kilogramy. Jakie fakty historyczne? To nie Ogniem i Mieczem. Gre aktorska? Nie bede sie wypowiadal na ten temat bo szkoda klawiatury. Zrozumiec producenta? Nooo to rozumiem doskonale: $$$ - nic tu wiecej do rozumienia nie ma.
To, ze nie krece filmow nie znaczy ze nie moge wyrazic swojej opinii i zjechac taki pasztet jak Pozdrownia. Jesli sie mojemu klientowi moja praca nie spodoba to nie mowie mu "wez sobie siadz i zrob to za mnie jak ci sie nie podoba" wiec teksty typu "weź siądź za kamerą i spróbuj sam nakręcić lepszy film" uwazam za bezsensowne. I nie jestem czlowiekiem "nowego pokolenia" cokolwiek by to znaczylo tylko po prostu zwyklym zjadaczem chleba, ktoremu sie ten film nie podobal.