Widać doskonale podobieństwo, i bardzo dobrze, film nie jest z tych ambitnych, ale też dobry, doskonała rozrywka i długotrwałe doznania, świadczyć może o tym fakt, że dopiero co wróciłem z kina, a już się wpisałem, więc musiał jakoś znacząco na mnie zadziałać, to lubie. Dla ludzi krytykujących ten typ filmów.... kto chciałby obejżeć arcydzieło pod tyt. "Titanic" jeszcze raz?? Ja nie, a ten z chęcią . Pozdrawiam