W twoim przypadku występuje moherowe zapalenie mózgu...obrażasz ludzi .Bo musisz wiedzieć,że "odkształceni umysłowo" są biliony razy więcej warci niż twój "moherowy bycik.
Co oznacza wyrażenie " odkształconych umysłowo"? Możesz mi to wytłumaczyć???? Zresztą to co tobie się nie podoba nie oznacza że innym też nie będzie się podobało!!!!
Filmu jeszcze nie oglądałam, ale mam taki zamiar....
Odkształceni umysłowo - to może mieć po2jne znaczenie - w skrócie albo geniusze albo zryte berety - wszystko zależy od kierunku odkształcenia.
Film do obejrzenia, ale bez rewelacji.
Dziękuje, za wytłumaczenie, ale myślałam, że zrobi to autor pierwszej wypowiedzi "zdanozidane". Z tego wychodzi że wszyscy mogą wszystko oglądać. Więc za bardzo nie rozumiem po co było to pisać dla kogo ten film??? Pozdrawiam :) P.S. A tak przy okazji ciekawe jaki kierunek odkształcenia umysłowego ma ZDANOZIDANE?
dla mnie film bardzo ciekawy, a nie jestem odkształcony umysłowo (tego mi lekarz nie stwierdził:D), jeżeli jednemu gościowi nie przypadło do gustu to niech dalej ogląda Cartoon Network, myślę, że tam ma ciekawsze rzeczy do oglądania i oceniania. Powracając do filmu to to, że jest trochę przesadzony z tym grywalnością Travolty, zabijając wszystkich po kolei i to bez szwanku to naprawdę... To nie gra jakaś typu Half-Life, gdzie sobie weźmiesz apteczkę i życie masz na full:) albo kod:-P mogli coś mu tam zrobić i by inaczej odbierałoby się ten film. Ale naprawdę nie jest nudnawy ani mocno wciagający, lecz godny polecenia:)
zgadzam się, oglądałam film wczoraj i muszę przyznać, że całkiem fajnie mi się oglądało:) Faktycznie gra Travolty może trochę przesadzona, ale fabuła, teksty i zakończenie dość dobre. Pozdrawiam :)
też mam mieszaną opinię, ale Travolta całkiem nieźle tu zagrał :)) Zdecydowanie na plus! Przyjemnie się oglądało :)
Pozdrawiam!
wiecie facet zasnął po 10 minutach bo przez pierwsze 10 minut nie ma akcji typu wpada facet z rewolwerem i zabija 200 ludzi którzy mają karabiny typu uzi ak47 m16 mp5 itp flaki latają a on robi jakieś matriksy.Jak chcesz taki fil oglądnąć poleca kil bill tam nawet zrobiono czarno biały by krwi nie było widać.
Mnie się podobał, duża odmiana w stosunku do beznadziejnego Metra Strachu. Bardzo sympatyczny był tez ukłon w stronę Pulp Fiction, a dokładnie "Royaj with Cheese" - ten numer był fantastyczny, od razu stanęła mi przed oczami wymiana poglądów Travolty z Jacksonem na temat ćwierćfunciaka z serem. No ale ja jestem "odkształcony umysłowo" więc mi się podobał. Na razie jest to moja taki wewnętrzne oddczucie, chciałbym to jeszcze potwierdzić urzędowo.