Zgadzam się. Pierwsza część była super w porównaniu do tej. Na 1 umierałam ze śmiechu, a na 2 kilka razy się uśmiechnęłam. Z 1 najlepszy moment jak graja w basenie w siatkówkę, jak Greg spala kaplicę i jak spada urna. A z 2 nie ma żadnego fajnego momentu, a fajnie sie zapowiadało. zawsze 2 cześć jest gorsza niż 1:(