Jest to kino symboli, pokazujące problemy na czasie, w sposób abstrakcyjny.Nie zawsze widz może zrozumieć, dlaczego bohater postąpił tak, a nie inaczej.Wszystko rozgrywa się w głowach postaci występujących w filmie.Poruszające, skłaniające do przemyśleń kino niekoniecznie z happy endem.Uwielbiam japońską kinematografię!!!
SPOILER
Popieram twoją opinię. Film jest ciekawy ale główni bohaterowie do ludzi czyniących dobro nie należą. Zachowują się właśnie tak jak opisałeś, czyli co im w głowie siedzi nie wiadomo. Koleś zaczął czytać Biblię ale ku zaskoczeniu nic mu to nie dało a wręcz dopuścił się różnych ciężkich grzechów. Dlatego ten film zaskakuje w taki niepozytywny sposób. Trzeci film Sabu jaki widziałem i każdy trzymał poziom.