"Pozwól Mi Wejść" to szwedzki horror o wampirach. Jest tu przedstawiony "romans" 12-letniego Oskar'a i 12-letniej (od wielu lat...) Eli - wampira. Film ma specyficzny, inny, niż wszystkie horrory klimat, nie trudno czasem odnieść wrażenie, że jest dość dziwny. Mimo wszystko całość cechuje prostota i nikt nie powinien mieć problemu ze zrozumieniem filmu. Niestety dla mnie zdecydowanie zbyt mocno ujawniła się tutaj ta powolność, która cechuje Skandynawów. Czasem akcja jest zbyt przewidywalna, choć trzeba przyznać, że czasem potrafi zaskoczyć. Ogólnie film dostał wiele nagród i na ogół dostaje pozytywne recenzje. Jak dla mnie to jednak niezły film, jednak nie imponuje stąd moja ocena: 6/10.
Jakbyś się tak spotkał oko w oko z paroma Wikingami, nie gadałbyś o skandynawskiej powolności ;D
Film jest po prostu życiowy i "prawdziwy", a jednocześnie (wręcz pomimo to) ukazuje fascynującą historię.
Wróć tu za parę lat i zapewne dasz mu 10/10.