Pozwól mi wejść

Låt den rätte komma in
2008
6,7 42 tys. ocen
6,7 10 1 41972
7,1 26 krytyków
Pozwól mi wejść
powrót do forum filmu Pozwól mi wejść

Nie o wampirach

ocenił(a) film na 8

Od razu na wstępię muszę się do czegoś przyznac. Nie przepadam za historiami o wampirach. Na szczęście to nie one są tutaj głównym bohaterem, a para dorastających dzieciaków... a własciwie - gdy głębiej się nad tym zastanowic - jeden wrażliwy chłopiec.

Z wrażliwością zaś jest ten problem, że działa w dwie strony. De Sade pisał o niej jako o "siedlisku wszelkich występków", bowiem delikatne jej podrażnienie skłania nas w ku cnocie, a gwałtowne - w kierunku zbrodni. Taki właśnie jest nasz "Prosiaczek". Z pozoru miły i niegroźny, ale w głębi duszy marzący o krwawej zemście. I zapewne z tym pragnieniem zdążyłby dorosnąc i się zestarzec, stłamszony przez kompleksy, gdyby niemal dosłownie z nieba nie spadła mu ta dziewczyna do zadań specjalnych, zrodzona niejako z jego własnych wyobrażeń. Po raz kolejny ktoś stara się nam słusznie udowodnic, że w głowie nastolatka, a nawet dwunastolatka, może byc niezły bałagan.

Sama historia nie jest specjalnie skomplikowana. Przemoc rodzi przemoc. Dochodzi do eskalacji. Na końcu wszyscy są w częściach i bardzo żałują. Rodzice jak zwykle nie wiedzą, gdzie popełnili błąd.

Dobra, chciałem byc poważny.

Chyba nikt jeszcze nie pisał o śniegu w tym filmie. Jest go przecież więcej niż aktorów i z pewnością więcej niż krwi. Nie tylko rodzi z czerwienią dobry kontrast, ale tez potęguje uczucie, jakie przynajmniej mi towarzyszyło przez cały seans, a więc pustkę... no i niestety trochę nudę.

Wszyscy w tym filmie są samotni i jakoś bezsensu. No bo gdzie podziewa się ojciec "Prosiaczka"? A ci wszyscy znudzeni soba starcy mieszkający w jego bloku? Beznadziejnie nudna i cicha szkoła. Nikomu nie jest do śmiechu. Wszyscy nadają się w sam raz do zjedzenia.

ocenił(a) film na 10
iacob

Dlatego ubywa ich z ciągiem akcji.

A co możesz powiedzieć o wątku z kotami?