Kiedy przeczytałam książkę John'a Ajvide Lindqvist'a byłam pod ogromnym wrażeniem, ponieważ od dłuższego czasu nie czytałam tak dobrej książki, a nigdy chyba, tak innej od wszystkich z tego gatunku. Przypadkowo dowiedziałam się o filmie i byłam wprost szczęśliwa, że nakręcili go szwedzi. Postanowiłam, że muszę, muszę go zobaczyć i niestety dopadło mnie rozczarowanie. Film nie może równać się z książką. Po jej przeczytaniu ekranizacja wydawała się zlepkiem nie do końca połączonych ze sobą zdarzeń. Może gdybym nie czytała książki, albo zrobiła na odwrót. Låt den rätte komma in nie jest zdecydowanie złym filmem. Ja porównałam i wydaje się być średni.
Film jest bardzo dobry. A teraz napisz, ktory film jest lepszy od ksiazki? Na co liczylas? Zaden film nigdy nie dorowna ksiazce wiec opinie i oceny opierajace sie na porownywaniu ksiazki z filmem sa po prostu bezsensu i swiadcza o niskim ilorazie inteligencji.
Nie zgodzę sie z opinią, że żaden film nigdy nie dorówna książce.
Podam za przykład choćby "Brokeback Mountain", "Skazani na Shawshank" czy "Wywiad z wampirem".
Dlaczego porównanie miało by byc bez sensu i świadczyć o niskim ilorazie inteligencji?
Liczylam w filmie na uczucie grozy i pewnego rodzaju strachu jakie dała mi ta książka(co według mnie w dużej mierze było podstawą do stwierdzenia, iż jest bardzo dobra), czego niestety w ekranizacji zabrakło.
Film "Brokeback Mountain" dorownal ksiazce? Prosze cie. Film byl strasznie nudny w przeciwienstwie do ksiazki. Moim zdaniem ksiazka zawsze bedzie lepsza od filmu. Bo to my czytajac tworzymy sobie film w naszej wyobrazni,a my sami wiemy najlepiej co nam sie podoba i zaden film tego nie zastapi. Z ilorazem inteligencji moze przesadzilam :) Ale naprawde irytuje mnie ocena filmu przez pryzmat ksiazki. Film to inny rodzaj sztuki,a ksiazka inny. Nie ma co porownywac tylko po prostu oceniac jako odrebne dzielo.
Ja za to książkę uważam za jedną ze słabszych pozycji.
Nie zawsze patrzę przez pryzmat ksiazki (po prostu w tym wypadku inaczej sie nie dalo) bo zgadzam się że to dwa (nieraz bardzo odmienne) dzieła.