Już zawsze z tym oto dziełem kojarzyć mi się będzie dżwięk skrzypiącego śniegu... Niesamowite. Zakończenie wręcz bezbłedne. A właśnie: co było powiedziane w ostatniej scenie, gdyż nie znam alfabetu Morsa..? I jakbyście snuli dalsze losy bohaterów?;> Czekam na wizje.