Nie ujęłabym tego lepiej! Dodam tylko że sam dubbing jak zwykle : raz zbyt głośno że trzeba ściszyć a raz zbyt cicho że muszę pogłośnić + taki szalony sposób mówienia, inaczej- ton wypowiadanych kwestii, jakby prawie wszystkie postacie były po jednym głębszym prócz młodego młynarza (właściciela kota) i garbusa jedynie.
Spodziewałam się tego w animacji komediowej ale tym razem dubbing był na tyle nie do zniesienia że po prawie godzinie przełączyłam na inny kanał gdzie leciał akurat Chaplin i byłam zadowolona z wyboru!

Swoją drogą chciałabym zobaczyć "Kota..." w oryginale z lektorem albo choćby z napisami- to i tak byłoby o niebo lepsze od dubbingu!

Dodać mogę tylko jeszcze że nie podobały mi się postacie ludzi, animacja np. księżniczki czy tego chłopaka mogłaby być lepsza. Sama ta dziewczyna nie należała do najładniejszych a skoro to bajka i w dodatku jest tu księżniczka która ma adoratorów to powinna wyglądać lepiej a nie jak cycato-pupiasta laska z raperskiego teledysku ;)

Ocena moja to zasługa w 90% dubbingu i 10% animacji

a jaka jest twoja ocena w pkt?:)

Nie wyświetliło ? 4/10 (sugeruję się nie liczbami a słowem im odpowiadającym, tu- "ujdzie") tyle tylko głównie przez polska wersję!
Historyjkę o tym kocie od dzieciństwa bardzo lubię, to była jedna z moich ulubionych bajek i lubię oglądać różne wariacje na jej temat ale tu wszystko popsuły te polskie teksty i dubbing!

Zgadzam się:)

Ja oceniłam na 2/10 gdyz przeraziło mnie z samego p

Dla mnie ta bajka to klapa na całym froncie, Nuda. Ciągnęło się to to jak flaki z olejem. Ale muszę przyznać, że mojej pięcioletniej córeczce się podobało. Oglądała dwukrotnie z wielkim zainteresowaniem. Gdy spytałam, co jej się w tej bajce najbardziej podoba, odpowiedziała, że najbardziej podoba jej się gdy królewna śpiewa i tańczy. Tak więc to, że pewne rzeczy w tejże bajce nie podobają się dorosłym nie oznacza, że nie będzie to też podobać się naszym milusińskim. A bajki przecież kierowane są głównie do najmłodszych.

Nie koniecznie, gdzieś widziałem oznaczenie +12, a poza tym poczucie humoru raczej nie jest kierowane do młodszyh

Owszem, teksty z tej animacji nie całkiem dla najmłodszych, ale jak widzę po komentarzach, to dla starszych widzów też niezbyt. Teksty dla starszych, bajeczność animacji dla młodszych...A niezadowolonych całe mnóstwo...

Bajka jest beznadziejna i dla tego ani nie podoba się młodym, ani starszym