Jak wspominam - na biegunkę raczej się nie zebrało, na sen też nie. Niestety ten film miał tak niemiłosiernie irytujący dubbing, że... Produkcja wyzwala emocje - tyle, że te negatywne.
Jedna z najsłabszych animacji jakie miałem przyjemność zobaczyć, a pod względem technicznym jest wręcz okropna.
Pozdrawiam!
Niby kot w butach a to tak naprawde kasa w błoto kompletne dno, poco wydawali kase jak niemają z tego praktycznie nic
Tytuł filmu to: "Prawdziwa historia kota w butach". W żadnym razie nie jest to nawiązanie
do "Shreka", także odczuwalnie klimat bajki jest zupełnie inny. Osobiście to lubię bo
Shrek mi się już przejadł w części trzeciej. Zwiastun, przynajmniej polski, niepotrzebnie
składa obietnice kota śmieszniejszego od osła...
Chyba gorszej bajki już zrobić nie mogli...
Teksty nie zrozumiałe i dziwne
fabuła nudna
Postacie irytujące
Piosenki byle jakie ( kto by chciał słuchać o jakiś kwaczących kaczuszkach X_X)
Księżniczka paskudniejsza od tego ogra
totalna chała
Ani to dla dzieci ani dla dorosłych
strasznie się czepiacie tego filmu, pewnie dlatego, że animacja komputerowa kojarzy się wam tylko ze shrekiem, i jak nie będzie śmiesznie to będzie do dupy. a tu wcale śmiesznie być nie musi i do dupy też nie jest.
może nie jest to produkcja najwyższych lotów, ani pod względem technicznym ani merytorycznym ale ma...
Boże, jak zacząłem oglądać ta muzyka na początku już mnie odstraszyła, ale to był pikuś, bo
te teksty, które się zaczęły zaraz po tej melodii... brak mi słów. A ta piękna inaczej
księżniczka, która śpiewała o sobie, że jest najpiękniejsza najlepsza i w ogóle naj... a
postać kota była taka okropna, że nie...
W końcu udało mi się obejrzeć kolejną prawdziwą historię.
Szkoda tylko, że straciłem na nią czas.
Dubbing niezły i to chyba największa zaleta.
Teksty naciągane i wymuszone.
Miałem się uśmiać, a zamiast tego zasnąłem 2 razy.
Normalna PORAŻKA
Film zdecydowanie nie dla dzieci!!
Sześciolatek przestał interesować się filmem w dziesiątej minucie. Ja poległam w piątej.
Humor na siłę - marna próba naśladownictwa Wierzbięty. Animacja tragiczna - twarze
zupełnie bez wyrazu, ruchy lepiej dopracowane bywają w dobranockach (mam tu na myśli
animację komputerową). Szczęśliwie na obejrzenie wydałam...
Zagwarantowało mi półtoragodzinne wkur*ienie...
te dialogi i sztuczne akcenty wk**wiają
animacja po liniach wk**wia
fabuła wk**wia
dubbing wk**wia
WSZYSTKO WK**WIA
-1000000000000000000000000000000000000000000000000000000/10
... a wyszło, co wyszło... to chyba po prostu miała być bajka dla małych dzieci, a nie dla fanów Shreka... muszę jednak przyznać, że animacja jest całkiem spoko, a niektóre teksty nawet fajne, ale... eee... jakby nie tego się spodziewałem.