Niewątpliwie jeden z najbardziej pozytywnych filmów, jakie ostatnio widziałem. Polecam wszystkim, którzy z jakichś powodów są w podłym nastroju. Potrafi swoim przekazem dodać otuchy i poprawić humor.
Fenomenalna rola Hopkinsa, aż trudno uwierzyć, że nie zgarnął żadnej nagrody za nią. Chyba, że filmweb ma niekompletne dane :)
tytułów filmowych. Rozumiem, że czasem może to być trudne (patrz idiomy)
Lecz ja ten tytuł przetłumaczyłbym dosłownie "Najszybszy indianiec na świecie" :))
Czemu nie indianin ? (czemu mi Firefox podkreśla tego indianin'a? ;] )
Indianiec od skubaniec. Bo przyznacie, że był niedościgniony na tym swoim zdezelowanym...
Tak to już jest, że to życie pisze najwspanialsze scenariusze. “The World’s Fastest Indian” jest tego najlepszym dowodem. Film przedstawia kawałek żywota Burta Munro, człowieka owładniętego pasją, który dla wielu stał się legendą. To opowieść o walce z samym sobą i przeciwnościach losu. Jednak film...
więcejpiękny film z wielkim przesłaniem że marzenia można realizować bez oglądania się na wiek zdrowie stan posiadania itp
od prawdziwej historii wolę prostą historię davida lyncha. jest bardziej przekonująca;-)
tutaj wszystko zostało potraktowane raczej zdawkowo, sam bohater wydaje się mieć
słaby kontakt z otoczeniem i wszystkich traktować z lekkim dystansem, jednak o dziwo
oni odpowiadają przeważnie otwartym sercem.;-)
jeśli...
tych wymyślonych wątków Roger Donaldson próbował chyba ciekawiej przedstawić Burta ale moim zdaniem przesadził
dopóki nie dociera do zapisów film ociera się o 8 ale później...
przy prędkości ponad 300 mil na godzinę wywraca się i szura o ziemię, po czym wstaje i otrzepuje się bez szwanku...
ech