dopóki nie dociera do zapisów film ociera się o 8 ale później...
przy prędkości ponad 300 mil na godzinę wywraca się i szura o ziemię, po czym wstaje i otrzepuje się bez szwanku...
ech
no na pewno byłoby to bardziej ciekawe niż otrzepanie się z kurzu, przy takiej prędkości powinno zedrzeć mu rękaw i zapewne poważnie uszkodzić całe ramię, co ty, fizyki w szkole nie miałeś ??
To mieli pokazać jak urywa mu ręce i odpada głowa jak tak naprawde gościowi sie nic poważnego nie stało i bawił sie w te klocki dalej? To jest film oparty na faktach, wiadomo że potrzeba naginać fakty i dodawać coś od siebie ale bez przesady ;D
Film zasługuje u mnie na 8/10 ale dałem 9tke bo Hopkins zagrał jedną z lepszych ról, oglądało mi sie to filmidło wręcz wybornie i mam słabość do starego dobrego antka nie wiedzieć czemu ;D
Beaver polecam ci wpisac na wikipedii Burt Monre ten film jest na faktach, pewnie nie wszystko doslownie i jest delikatnie podkoloryzowany - ale samo bicie rekordu tak wlasnie wygladalo, lepiej do chwili obecnej(10.062010) nikt w tej kategorii nie pobil rekordu dziadka na maszynie z 1920 roku. Fascynujaca historia o spelnianiu marzen i genialna rola Hopkinsa. A i jechal ponad 300 km/h nie mil.Pozdrawiam
Burt Monroe miał 68 lat w chwili bicia rekordu (poj. do 1000 cm sześć.) w 1967 roku, do tej pory niepobitego. Jaki rekord Ty pobijesz w tym wieku? Jaki rekord ustanowisz w swoim życiu w ogóle?
właśnie ludzie niedokładnie oglądali film, on już od bardzo dawna jechał bez gazu i wyhamowywał.