Nie dość, że XIX wiek, nie dość, że kobieta, nie dość że dziewczynka, to jeszcze oczytana i zna obce języki. Jeszcze brakowało w filmie wegetarian i szeryfów o innej orientacji. Film zgarnąłby wtedy 12 Oskarów, to pewne.
jak mnie ta mała wkurzała to brak słów, co chwile groziła komuś procesem jakby studia prawnicze skończyła lub co najmniej zaliczyła wstęp do prawoznawstwa czy cuś.