PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=506212}

Prawdziwe męstwo

True Grit
2010
7,2 78 tys. ocen
7,2 10 1 78037
7,4 63 krytyków
Prawdziwe męstwo
powrót do forum filmu Prawdziwe męstwo

Nie jestem super znawcą kina (uczę się), ale pewne elementy w tym filmie mi nie
pasowały.
Już teraz chcę zachęcić do kulturalnej dyskusji, podawania argumentów i
kontrargumentów.
A więc moje argumenty to :

-tytuł ,,Prawdziwe męstwo" sugeruje treść. Jednakże to tytułowe męstwo, nie zostaje tak
podkreślone w samym filmie. Jedyne co zauważam to fakt że jeden człowiek ruszył
przeciwko pięciorgu(chyba ich tylu było nie?) uzbrojonych bandytów. Co jeszcze... aha
LaBoeuf stanął z rewolwerem też przeciwko kilku opryszkom. No ale jak dla mnie to za
mało (nie wiem jak dla Was).
-niedociągnięcia w fabule:
a)początkowe przekonywanie widza o niebezpieczności i grozy wyprawy, o obecności
indian(nie nastawionych bynajmniej przyjaźnie jak mówi historia) i licznych
niebezpieczeństw. A potem co się okazuje? Chyba nie muszę tłumaczyć że to
pompowanie emocji grozy zostało nieodpowiednio rozwiązane (jak dla mnie).
b)jak pamiętamy, podczas nierównego pojedynku szeryfa z opryszkami (na koniach)
szeryf Rooster został zraniony kulą. Z tego co pamiętam został trafiony gdzieś w pobliże
klatki piersiowej (a więc krwawienie i problemy z oddychaniem) następnie został
przygnieciony przez konia. Więc jak zdołał się wyswobodzić (będąc już stary) i dotrzeć na
szczyt tej skał w tak krótkim czasie, przywrócić do przytomności LaBoeufa, wziąć linę,
spuścić się, potem wziąć dziewczynę, wejść na górę i gnać dniem i nocą do lekarza
(jeżeli się mylę to mnie poprawcie).

Cała reszta była całkiem niezła, koncepcja pomsty, gra aktorów i okoliczności.
Zachęcam do kulturalnego sprzeczania się.